Triumf Górnika Zabrze i Grunwaldu Ruda Śląska w Turnieju Piłki Ręcznej im. ks. Jana Machy

Rywalizacja młodych szczypiornistów i szczypiornistek trzymała w napięciu do ostatniej sekundy i pokazała, że polska piłka ręczna ma obiecujące perspektywy na przyszłość.

Zawodnik Pałacu Młodzieży Tarnów w ataku na bramkę Górnika Zabrze

Zawodnik Pałacu Młodzieży Tarnów w ataku na bramkę Górnika Zabrze

zdjęcie: Roman Koszowski /Foto Gość

2021-12-06

Dwa dni rywalizacji. 10 drużyn, w tym cztery żeńskie i sześć męskich. Kibice na halach w Zabrzu i Katowicach. Transmisja video z komentarzem. I ogromne emocje do ostatniej sekundy finałowego meczu. Tak w skrócie można podsumować Turniej Piłki Ręcznej im. bł. Ks. Jana Machy, który odbył się 4-5 grudnia.

Sam patron turnieju byłby zapewne zachwycony poziomem sportowym rywalizacji, a na piłce ręcznej się znał, bo jeszcze przed wstąpieniem do śląskiego seminarium zdobywał medale mistrzostw Polski z klubem Azoty Chorzów: srebrny w 1933 r. i brązowy w 1935 r. Choć ówczesne zasady szczypiorniaka były nieco inne niż dziś (drużyna liczyła 11 osób), to współczesna, 7-osobowa piłka ręczna jest bezpośrednim kontynuatorem tamtej dyscypliny.  

Turniej, zorganizowany jako impreza towarzysząca beatyfikacji ks. Machy, był adresowany do juniorów młodszych. Pierwotnie miało w nim wystąpić 12 drużyn (6 męskich i 6 żeńskich), jednak i tutaj we znaki dała się IV fala pandemii SARS-CoV-II: jedna z drużyn chłopięcych i dwie żeńskie musiały wycofać się z udziału po tym, gdy trafiły na kwarantannę. Taka sytuacja wymagała pewnych zmian w formule rozgrywek dziewczyn – zamiast dwóch grup składających się z trzech zespołów, wszystkie cztery kluby zagrały w jednej grupie, w systemie każdy z każdym, po czym pierwsze dwie rozegrały mecz finałowy, a zespoły z miejsca trzeciego i czwartego starły się w meczu o pierwsze miejsce. W turnieju męskim udało się zachować pierwotny układ rywalizacji, bo nieobecnych piłkarzy Zagłębia Lubin zastąpili w ostatniej chwili szczypiorniści K.S. Zgoda Ruda Śląska Bielszowice. Rudzkim sportowcom należą się tym większe brawa, że byli jedynymi młodzikami w imprezie, w której rywalizowali piłkarze o dwa lata starsi.

Mecze grupowe rozegrano w sobotę na hali w Zabrzu:

 

8.30

K

MUKS SKAŁKA-ŚLĄSK ŚWIĘTOCHŁOWICE

10:23

KS ZGODA RUDA ŚLĄSKA BIELSZOWICE

9.20

M

SPR GÓRNIK ZABRZE

30:19

KS VIRET ZAWIERCIE

10.00

K

SPR GRUNWALD RUDA ŚLĄSKA

27:19

HC HUSARIA LUBLINIEC

10.50

M

KS VIRET ZAWIERCIE

25:5

KS ZGODA RUDA ŚLĄSKA BIELSZOWICE

11.50

K

SKAŁKA ŚLĄSK ŚWIĘTOCHŁOWICE

15:18

HC HUSARIA LUBLINIEC

12.40

M

KS ZGODA RUDA ŚLĄSKA BIELSZOWICE

5:31

SPR GÓRNIK ZABRZE

PRZERWA

 

 

 

 

14.50

K

SPR GRUNWALD RUDA ŚLĄSKA

14:14

KS ZGODA RUDA ŚLĄSKA BIELSZOWICE

15.40

M

UKS "31 ROKITNICA" ZABRZE

21:19

UKS ANILANA ŁÓDŹ

16.40

K

KS ZGODA RUDA ŚLĄSKA BIELSZOWICE

20:15

HC HUSARIA LUBLINIEC

17.30

M

UKS "31 ROKITNICA" ZABRZE

20:24

MKS PAŁAC MŁODZIEŻY TARNÓW

18.30

K

SPR GRUNWALD RUDA ŚLĄSKA

29:22

MUKS SKAŁKA-ŚLĄSK ŚWIĘTOCHŁOWICE

19.20

M

MKS PAŁAC MŁODZIEŻY TARNÓW

27:25

UKS ANILANA ŁÓDŹ

Pełna lista wyników Turnieju w piłce ręcznej im. bł. ks. Jana Machy

W grupie żeńskiej dwa pierwsze miejsca zajęły zespoły z Rudy Śląskiej: K.S. Zgoda Bielszowice i Grunwald. Zwycięzcami grup męskich zostali szczypiorniści SPR Górnik Zabrze i MKS Pałac Młodzieży Tarnów, którzy awansowali do niedzielnego finału. Drużyny z drugich miejsc w grupach – UKS „31 Rokitnica” Zabrze i KS Viret Zawiercie – mieli zmierzyć się w meczu o trzecie miejsce, a Anilana Łódź i KS Zgoda Bielszowice w rywalizacji o miejsce piąte.

Niedzielne spotkania fazy finałowej rozegrano na hali MOSiR w katowickiej dzielnicy Szopienice. Na pięknej hali, gdzie na co dzień swoje mecze rozgrywa katowicka drużyna siatkarska, prócz zawodników zebrało się też sporo kibiców. Drugi dzień turniejowej rywalizacji można było też oglądać dzięki transmisji video na kanale youtube Gościa Niedzielnego.

Retransmisję finałów turnieju im bł. ks. Jana Machy możesz obejrzeć TUTAJ.

Jako pierwsi na parkiecie stanęli zawodnicy Anilany Łódź i Zgody Ruda Śląska Bielszowice. Mecz zakończył się wysokim zwycięstwem łodzian: 25:4 i to oni wywalczyli V miejsce turnieju.

W kolejnym spotkaniu o III miejsce walczyły szczypiornistki HC Husaria Lubliniec i MUKS Skałka-Śląsk Świętochłowice. Górą w tym starciu były dziewczyny ze Świętochłowic.

Mecz o III miejsce chłopców stał na bardzo wysokim poziomie i co przerwy trudno było wskazać faworyta. Odzwierciedlał to też wynik pierwszej połowy: 7:7. Dopiero w drugiej odsłonie zespół KS Viret Zawiercie wypracował 4-bramkową przewagę nad rywalami z UKS „31 Rokitnica” Zabrze i ostatecznie wygrał całe spotkanie 18:14.

Finałowe starcie zespołów żeńskich było praktycznie derbami Rudy Śląskiej. Jeszcze do przerwy to szczypiornistki z Bielszowic prowadziły 8:7, ale w drugiej połowie piłkarkom reprezentującym barwy Grunwaldu udało się odmienić losy spotkania, wygrać mecz 16:13 i cały turniej.

Jeszcze więcej emocji przyniosło spotkanie finałowe mężczyzn. To był prawdziwy creme de la creme szczypiorniaka, z mnóstwem goli, nagłymi zwrotami akcji, twardą grą i emocjami dosłownie do ostatniej sekundy. 

Na parkiecie stanęły zespoły SPR Górnik Zabrze i MKS Pałac Młodzieży Tarnów – obie zaliczane do ścisłej krajowej czołówki w swojej kategorii wiekowej. Pierwsza połowa należała do gości z Tarnowa, którzy już na początku wypracowali kilkubramkową przewagę (prowadząc nawet 5:1) i kontrolując sytuację dowieźli ją bezpiecznie do przerwy (15:11). Jednak w drugiej połowie zabrzanie, wykorzystując grę w przewadze zawodnika, doprowadzili do remisu i w ostatnich minutach obie drużyny grały „punkt za punkt”. Zwycięski gol dla Górnika padł na kilkanaście sekund przed końcem spotkania, ale jeszcze w ostatniej sekundzie Tarnów mógł wyrównać, a triumf w turnieju uratował dla zabrzan piękną paradą bramkarz.

Choć na parkiecie turnieju stanęli juniorzy młodsi, czyli zawodnicy 15 i 16 letni, to w wielu momentach zachwycali widzów swoją zaciętością i pięknymi technicznie akcjami. Niejeden z uczestników turnieju mógłby jak równy z równym rywalizować z seniorami. To dobrze rokuje na przyszłość i pozwala z nadzieją patrzeć na to, co czeka polską piłkę ręczną w nadchodzących latach.

Bardzo cieszy też fakt, że tak wielu młodych chce trenować piłkę ręczną. Dlaczego wybierają szczypiorniaka a nie zdecydowanie popularniejszą piłkę nożną? Powody są różne, czasami to przypadek, czasami bliskość klubu w rejonie zamieszkania, ale bywa i tak, że to tradycje rodzinne:

- Chciałem trenować jakiś sport, a ręczną trenowali mój tata i dziadek – mówi Franciszek Wojtynek trenujący w Rokitnicy Zabrze od 4 klasy szkoły podstawowej.

Jak intensywny jest sezon juniora młodszego? W sezonie to 3-4 turniej takie jak ten oraz rozgrywki ligowe. W zależności od ilości zgłoszonych drużyn to od 20 do nawet 30 meczów w sezonie.

Galerie zdjęć z turnieju im bł. ks. Jana Machy znajdziesz TUTAJ.

turniej, news