21 Styczeń 2020

Archiwum

  • 21.01.2020

    archiwa

    Męczeństwo

    2 grudnia 1942 r. wieczorem ks. Joachim Besler, został nagle wezwany do więzienia w Katowicach, gdzie był kapelanem. Wiedział, że nocne wezwania oznaczają jedno – będzie musiał przygotować na śmierć kolejnych skazanych. Czekali na niego w dwóch celach: w jednej 5, w drugiej 7 osób. Gdy wszedł do celi po lewej stronie korytarza, zamarł.